Każdy ma inny próg bólu. Niektóre klientki podczas zabiegu wspominają o delikatnym mrowieniu lub łaskotaniu, a inne mogą mieć zupełnie inne odczucia. Czasami kobiety na myśl o bólu towarzyszącym wykonaniu makijażu permanentnego brwi, oczu czy ust odwleka lub całkowicie rezygnuje z zabiegu. Warto zaznaczyć, że każdy zabieg przeprowadzany jest specjalnie w taki sposób, by uczucie dyskomfortu u klientki było zawsze możliwie jak najmniejsze. Zastanawiasz się, czy makijaż permanentny boli i czy istnieją środki, które są w stanie zredukować uczucie dyskomfortu w trakcie i po zabiegu?
Na czym polega makijaż permanentny brwi, oczu i ust?
Zabieg wykonania makijażu permanentnego brwi, oczu czy ust polega na wprowadzeniu barwnika pod skórę. Pigment wprowadzany jest za pomocą specjalnej igły. W rezultacie następuje przerwanie naskórka.
Czy makijaż permanentny boli?
Ból można odczuwać z różną intensywnością. Odczuwane doznania mogą się różnić w zależności od osoby. Próg bólu każdego jest inny. Czasami kobiety opisują odczucia towarzyszące im podczas makijażu permanentnego jako lekkie mrowienie, inne swędzenie, a jeszcze inne wspominają o bólu. Duży wpływ na odczucia klientki ma linergista. To właśnie w dużej mierze od doświadczenia i kwalifikacji lingergisty oraz posiadanego sprzętu zależą odczucia podczas zabiegu. Wizyta trwa od godziny do dwóch, dwóch i pół godziny. Obejmuje to zarówno dopełnienie wszelkich formalności i omówienie zabiegu, jak i wykonanie rysunku wstępnego. Natomiast sam zabieg trwa o wiele krócej.
Makijaż permanentny a tatuaż – porównanie bólu
Wykonywanie makijażu permanentnego może przypominać wykonywanie tatuażu. Tatuażysta pracuje na warstwach skóry właściwej, tak samo linergista wprowadza pigment w płytszych warstwach skóry właściwej. Chociaż jest to trwały make-up, to w odróżnieniu od tatuażu z czasem utlenia się, traci swoją intensywność i blednie, a nieodnawiany następnie znika ze skóry. Zaaplikowanie barwnika w powierzchowne warstwy skóry pozwala uzyskać naturalny efekt. Praca jedynie na powierzchownych warstwach skóry sprawia, że odczucia bólowe są mniejsze niż w przypadku tatuażu.
Jedną z różnic między wykonywaniem tatuażu a makijażu permanentnego jest zastosowany sprzęt. Mianowicie, linergista używa znacznie cieńszej igły. Jest to kolejny czynnik, wpływający na zmniejszenie bólu podczas wykonywania zabiegu. Podczas zabiegu stosuje się tzw. nanoigły. Są to specjalistyczne narzędzia, które wykorzystuje się do mikropigmentacji wrażliwej skóry twarzy.
Środki znieczulające a makijaż permanentny
Istnieją różne środki znieczulające, które mogą zmniejszyć uczucie dyskomfortu, podczas wykonywania makijażu permanentnego brwi, ust czy oczu. Zazwyczaj w celu zmniejszenia dolegliwości bólowych stosuje się krem lub maść na znieczulenie. Zadaniem tego rodzaju preparatu jest złagodzenie bólu, dzięki czemu klientka może odczuwać zmniejszony dyskomfort podczas zabiegu. Najczęściej wykorzystuje się m.in. lidokainę. Środki znieczulające mają złagodzić uczucie bólu lub całkowicie je wyeliminować. Działają one miejscowo. Rodzaj i ilość znieczulenia ma bardzo duże znaczenie. Zbyt mała ilość preparatu może sprawić, że ból będzie odczuwany mimo zaaplikowania kremu, natomiast zbyt duża ilość może doprowadzić do stwardnienia skóry, co wydłuża proces wykonania zabiegu. Odpowiednio dobrane znieczulenie jest w stanie sprawić, że ból nie będzie występował wcale.
Czy występuje ból po wykonaniu makijażu permanentnego?
Po wykonanym zabiegu makijażu permanentnego okolica brwi, oczu lub ust jest przeważnie opuchnięta, zaczerwieniona oraz podrażniona. Potrzeba trochę czasu, by skóra się zagoiła, niemniej jednak wspomniane niedogodności znikają zazwyczaj już po kilku dniach. Bardzo ważne, by szczególnie w tym czasie właściwie dbać i odpowiednio pielęgnować okolicę oraz stosować się do zaleceń osoby wykonującej zabieg. W międzyczasie warto również stosować w domu kremy nawilżające i regenerujące, które mogą przyspieszyć regenerację naskórka.
